Branża hazardowa od pewnego czasu przechodzi cyfrową rewolucję – coraz większe znaczenie mają kasyna internetowe, placówki stacjonarne tracą swój monopol na hazard. Do tego dochodzą też nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja czy gry hazardowe oparte na blockchainie, dostępne w vox casino pl oraz wielu innych kasynach internetowych.
Jednak przepisy dotyczące hazardu w wielu krajach dostosowane są do starszych realiów, czasami sięgających poprzednich dekad. Ta luka między technologią a regulacją staje się coraz bardziej widoczna – i niesie ona poważne, realne konsekwencje, nie tylko dla państw, ale i operatorów, producentów gier, a także samych graczy.
Obowiązujące regulacje hazardowe powstawały często w czasach, gdy gry online dopiero raczkowały i nie wydawałoby się, że w przyszłości mogą osiągnąć taką popularność. Wystarczy spojrzeć na pierwszą ustawę hazardową, która obowiązywała w naszym kraju jeszcze nie tak dawno – gry online były tam wspomniane raptem w jednym zdaniu i nie obejmowały ich właściwie żadne regulacje:
Z tego powodu wpadały one w dziwną, szarą strefę.
Podobne sytuacje są obecnie w wielu innych krajach, na przykład Holandii czy Francji. Co więcej, nawet nowe regulacje prawne – znowu warto przytoczyć Polską ustawę hazardową – nie odpowiadają na pytania, które zadaje nowoczesny hazard online – w jaki sposób dane graczy muszą być chronione? Co dokładnie niezbędne powinno być do założenia konta w kasynie online? W jaki sposób walczyć z nielegalnymi operatorami z zagranicy, którzy chcą udostępniać swoje kasyna na terenie danego kraju? W którym momencie możemy jeszcze mówić o graniu, a w którym o faktycznym hazardzie?
To z jednej strony bardzo oczywiste pytania, szczególnie dla kogoś, kto hazardem w sieci się interesuje. Z drugiej strony są to kwestie, które w żaden sposób nie zostały uregulowane, na czym cierpią głównie gracze.
Internet zatarł granice między ludźmi i państwami – w Polsce użytkownicy bez problemu mogą korzystać z kasyna licencjonowanego na Malcie czy innego punktu na świecie. Brak globalnej harmonizacji przepisów związanych z hazardem – a przynajmniej w zbliżonych geograficznie rynkach, np. w Unii Europejskiej sprawia, że regulatorzy często nie mają realnych narzędzi, by ścigać nielegalnych operatorów, czy egzekwować od nich odpowiedzialność.
Oczywiście istnieją sposoby na rozróżnienie stron legalnych i nielegalnych – chociażby Polski rejestr domen zakazanych – jednak nielegalne kasyna doskonale zdają sobie sprawę z istnienia takich środków zapobiegawczych i z łatwością mogą je omijać, przygotowując nowe adresy strony, na które dalej będą mogli ściągać nieświadomych graczy. W ten sposób odpowiedzialność związana z rozgrywką w legalnym miejscu zrzucana jest ponownie na grającego, który musi upewnić się, że wybrana przez niego strona faktycznie spełnia wszystkie postawione wymogi prawne. Prawda jest jednak taka, że wiele osób tego nie robi – na czym finalnie mogą ucierpieć, poprzez kradzież ich pieniędzy czy danych osobowych.
Poza opisanymi już sytuacjami nowoczesne kasyna wprowadzają wiele innych rewolucji technologicznych, które także mogą stać się wyzwaniami dla ustawodawców:
Wszystkie te zagrożenia są jak najbardziej realne i dotyczą graczy hazardowych już teraz. Internetowa rozgrywka nie zwalnia jednak tempa – pojawiają się nowe rodzaje gier, nowe modele płatności, nowe sposoby interakcji z produktem. Jeśli prawo nie dostosuje się do tej rzeczywistości w szybki sposób, ryzykujemy wzrost szarej strefy i jednoczesnej utraty zaufania do branży hazardowej – a zatem na swój sposób wrócimy do punktu wyjścia, w którym to kasyna online kojarzyły się negatywnie, jako coś nielegalnego i niegodnego zaufania.